Przedszkolaki oraz uczniowie klas 1-3 naszej szkoły od drugiego półrocza mają możliwość uczenia się języka angielskiego przy użyciu niecodziennego pomocnika, którym jest ROBOT EMYS- native speaker z dziecięcym głosem.
Jest to najbardziej zaawansowany robot edukacyjny na świecie - najszybszy sposób by dzieci w wieku 3-9 lat zaczęły mówić po angielsku. Niepozorny - mówi, porusza się, rozpoznaje twarze. Ba, okazuje nawet emocje, co ma nieoceniony wpływ na szybkość nawiązywania relacji z dzieckiem i, co za tym idzie, postępy w nauce. EMYS razem z nauczycielem tworzą zespół prowadzący zajęcia językowe. Każdy EMYS uwielbia głaskanie po głowie i pod brodą! Zawsze robi "mmmm". Nie lubi jednak dotykania po bokach jego robotycznego ciała, co głośno komunikuje! EMYS stawia granice, okazuje emocje i nie boi się o tym mówić. Właśnie dlatego jest idealnym kompanem dla wszystkich dzieci.
Kontakt z językiem obcym od najmłodszych lat pozwala na jego lepsze opanowanie i posługiwanie się nim. Wspomaga zdolność uczenia się, koncentrację oraz zapamiętywanie. Dzieci poznają na zajęciach podstawowe zwroty grzecznościowe oraz słowa z różnych grup tematycznych. Poprzez zabawę, piosenki i scenki rodzajowe dzieci w naturalny sposób zaczynają używać języka. Podczas wspólnej nauki dzieci otwierają się na siebie nawzajem oraz na inne kultury.
ROBOT EMYS został zakupiony w ramach programu Laboratoria Przyszłości. Jest to inicjatywa edukacyjna realizowana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Centrum GovTech w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jej misją jest stworzenie nowoczesnej szkoły, w której zajęcia będą prowadzone w sposób ciekawy, angażujący uczniów oraz sprzyjający odkrywaniu ich talentów i rozwijaniu zainteresowań.
Skupienie dzieci w pracy z robotem EMYS przychodzi naturalnie, nie trzeba o nią zabiegać. EMYS dzięki swojej osobowości i nauce podanej w formie zabawy zwraca uwagę dzieci, które na jego widok skaczą z radości na nadchodzące zajęcia z języka angielskiego! I to w tym wszystkim jest najlepsze, dzieci świetnie się bawią nie zdając sobie nawet sprawy ile dobrego przy tym zyskują.